Hej,
wracamy po krótkiej przerwie. Tym razem przywiozłyśmy ze sobą
wspomnienia, emocje i wrażenia z Torunia. Brak mi słów, żeby opisać to,
co tam się działo. Było świetnie, nigdy tak się nie wybawiłam! Imprezy w
Toruńskiej Piwnicy Artystycznej to dopiero coś. "Każdy niech weźmie
jedną pod rękę, to wejdziemy" Nigdy nie zwracałam uwagi na to, że
właściwie znam słowa każdej piosenki, którą mi włączą, a jednak .. Miny
osób, które dosłownie wlepiały w nas swój wzrok, gdy śpiewałyśmy i
tańczyłyśmy - NIEZAPOMNIANE! "Czy wy jesteście z jakiegoś programu
muzycznego?" Nawet nie jestem w stanie wymienić ile osób zadało nam to
pytanie. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak się wytańczyłam!! Polecam
również NRD, w którym właściwie można robić, co się tylko chce!
Zaskoczył nas wystrój tego klubu i masa zajebistych, wyluzowanych ludzi.
Pozdrawiamy wszystkich tych, których poznałyśmy, no ale przede
wszystkim Marcina, Andrzeja i Darka. Fajnie, że wzbudziłyśmy u was
sympatię (nie współczucie). Niestety zdjęć za dużo nie udało nam się
zrobić, chyba z lenistwa, dlatego też wrzucam parę fotek z telefonu.
Naprawdę niezapomniana przygoda, prócz kilku małych spięć, kłótni z
sąsiadami, błądzeniu po starówce o 4 nad ranem i styczności z policją,
czas spędzony w Toruniu będę wspominać bardzo dobrze:) Dzięki
dziewczyny! Oby więcej takich wyjazdów!