Tak jak Marta dobrze zauważyła, zdjęcia te łączą się trochę z motywem zwierzęcym! ha ha, nawet moja koszula w zajączki pięknie do nich pasuje! Karolina skacząca po mokrej trawce wygląda niczym rusałka w zwiewnej sukieneczce. Kocham ten dzień i oby takich więcej!
czwartek, 3 maja 2012
Warsaw
Wczoraj wybraliśmy się do Warszawy. Wielkim zaskoczeniem było to, że nie
spędziliśmy całego dnia w centrum handlowym! Ogromnym zdziwieniem
okazała się za to wytrwałość Marty, która bez marudzenia (teoretycznie)
podążała za nami, pokonując kolejne kilometry. Trafiliśmy na cudowną
pogodę - nie za gorąco, nie za chłodno, wprost idealnie:) Z naszych
zamiarów robienia tysiąca zdjęć "na bloga" wyszło wygłupianie się,
skakanie, płoszenie wiewiórek w warszawskich Łazienkach i ukryte
zrywanie żonkili przez Karolcię. Odbiegając od tego całego zgiełku
warszawskiego, ciągłego pośpiechu, takie miejsca jak właśnie Łazienki to
fantastyczna okazja do spędzenia czasu na spacerach, wszelakich
przemyśleniach i choć na chwilkę zapomnienia o otaczającym nas
fałszerstwie.
Tak jak Marta dobrze zauważyła, zdjęcia te łączą się trochę z motywem zwierzęcym! ha ha, nawet moja koszula w zajączki pięknie do nich pasuje! Karolina skacząca po mokrej trawce wygląda niczym rusałka w zwiewnej sukieneczce. Kocham ten dzień i oby takich więcej!

Tak jak Marta dobrze zauważyła, zdjęcia te łączą się trochę z motywem zwierzęcym! ha ha, nawet moja koszula w zajączki pięknie do nich pasuje! Karolina skacząca po mokrej trawce wygląda niczym rusałka w zwiewnej sukieneczce. Kocham ten dzień i oby takich więcej!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Motyw zwierzęcy: Johnny Deppfin <3
OdpowiedzUsuń