niedziela, 15 lipca 2012

GDAŃSK

Witam! Po długiej przerwie wracam. Na dzisiejszego posta przygotowałam zdjęcia z Gdańska. Spędziłam tam najlepsze wakacje ever. Nawet ta sześciogodzinna droga nie popsuła nam humorów, chociaż potrafiła chwilami wyprowadzić z równowagi. Pragnę powtórki, tak bardzo, bardzo. Nie wiedziałam, że aż tak będę tęskniła za tym miejscem i za ludźmi, za wszystkim tym, co się wydarzyło. Pogoda jak najbardziej dopisała, może chwilami padał deszcz, ale to nie przeszkadzało nam aby cieszyć się pięknymi chwilami, które miałyśmy okazję przeżyć. Wieczory na plaży były wspaniałe, właśnie tego najbardziej mi brakuje. Świetnie się zorganizowałyśmy, jestem pełna podziwu. Nawet dziki i meduzy nie były nam straszne (prawie). Szkoda tylko, że czas tak szybko nam upłynął. Myślę, że jeszcze tam wrócimy dziewczyny, dziękuję za wspaniały tydzień. LOVE, Marysia.
PS. Niektóre zdjęcia robione są z telefonu więc jakoś może być słabiutka:)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz