czwartek, 26 kwietnia 2012

260412

Dziękuję Marcie, że dosłownie w ostatniej chwili (na szczęście jeszcze przed zachodem słońca) zgodziła się zabrać mnie na zdjęcia:) Niestety przez moją leniwość i wieczne zanudzanie, nie bardzo chciało mi się współpracować, co można zauważyć po moim super dynamizmie...
Czekam na Karolcię niecierpliwie, żeby w końcu móc dodać coś z nią. A jutrzejszy dzień zapowiada się całkiem miło, miejmy nadzieję, że nic ani nikt go nie będzie w stanie popsuć.
A wszystkim życzę wspaniałego, majowego weekendu. Pozdrawiam, M:)




zdjęcia by Marta Majewska




A jeszcze na dobranoc, utwór, który mnie prześladuje od jakiegoś tygodnia:



3 komentarze: