Olu, dziękujemy za zdjęcia, bo są niesamowite!:) Tak właśnie wczoraj miałyśmy dosyć dużą i zabawną publikę przechodząc setki razy przez te same pasy. Naprawdę śmiesznie to wyglądało. Ja w sumie bardziej codzienny strój przełamałam czerwoną marynarką z River Island, a Karolina pozostając w klimacie wiosennym włożyła uszytą przez siebie, kwiecistą spódnicę.
Ostatnio czuję, że trochę szczęścia wstąpiło w moje życie, niech pozostanie proszę..
xoxo, M:)
(7 miesiąc z moim bobaskiem w brzusiu:))
te ostatnie jest genialne !!!!
OdpowiedzUsuń